środa, 11 stycznia 2017

Tydzień 2 - Babiarz przeciwko Polsce

Postanowienia Konwencji nie mogą być interpretowane jako gwarantujące możliwość uzyskania rozwodu ani określonego wyniku postępowania rozwodowego – wyrok ETPC z 10 stycznia 2017 r. w sprawie Babiarz przeciwko Polsce (1955/10); 5 głosami do 2: brak naruszenia Artykułu 8 (prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego) oraz brak naruszenia Artykułu 12  (prawo do zawarcia małżeństwa) Konwencji.
Sprawa dotyczyła odmowy rozwiązania małżeństwa skarżącego przez rozwód. Trybunał podkreślił, że skarżący miał dostęp do postępowania sądowego, mógł podnieść wszystkie zarzuty oraz że została ona rozpoznana co do meritum. Trybunał miał świadomość, że skarżący miał córkę z nową partnerką, był w stałym związku oraz że sądy krajowe ustaliły całkowity rozkład pożycia małżeńskiego. Mimo to, w ocenie Trybunału postanowienia Konwencji nie mogą być interpretowane jako gwarantujące możliwość uzyskania, zgodnie z prawem krajowym, rozwodu ani również jako gwarantujące uzyskanie określonego wyniku postępowania rozwodowego. Trybunał podkreślił, że pozytywne obowiązki wynikające z Artykułu 8 nie zobowiązują polskich władz do uznawania każdego  powództwa o rozwód.

W sprawie zgłoszono dwa zdania odrębne: sędziego Andrása Sajó oraz sędziego Paulo Pinto de Albuquerque. 

1 komentarz:

  1. A więc "dobra zmiana". Sądy zaczynają się bać. Fakt, że sprawa dotyczy absurdalnych roszczeń mężczyzny. W sytuacji lustrzanej (skarży żona) stalową praktyką jest proces karny przeciw mężczyźnie o przemoc w rodzinie. Właśnie temu służą intytucje takie jak Konwencja Antyprzemocowa, Niebieska Karta. "Pomocą" dla pani i władczyni są też badania psychiatryczne. Swoją drogą dziwne, że faceta przy okazji nie zgnojono. Może rzeczywiście sądy czują, że ich czas dobiega końca.

    OdpowiedzUsuń