piątek, 18 grudnia 2015

Tydzień 51 - Bono przeciwko Francji

Nieproporcjonalna kara nałożona na prawnika, który skrytykował sędziów za ich decyzje procesowe w toku postępowania – sprawa Bono przeciwko Francji (29024/11) – naruszenie Artykułu 10 (wolność wyrażania opinii) Konwencji. 
Sprawa dotyczyła kary dyscyplinarnej nałożonej na skarżącego, który był obrońcą podejrzanego o akt terrorystyczny, za uwagi czynione w swoich wystąpieniach przed Sądem Apelacyjnym. Oświadczył, ze francuscy sędziowie śledczy brali udział w torturowaniu podejrzanego przez syryjskie służby specjalne i dlatego żądał wyłączenia tak zebranego materiału dowodowego (wyjaśnień podejrzanego uzyskanych w wyniku tortur). 
Trybunał uznał, że przedmiotowe zarzuty, jako że były ostre, jasno pokazały pogardę dla sędziów śledczych. Mimo to, nie odnosiły się do nich personalnie, ale dotyczyły sposobu, w jaki przeprowadzono śledztwo. Pisemne zarzuty, które miały podstawę faktyczną, przyczyniły się bezpośrednio do obrony klienta skarżącego i nie wyszły poza salę sądową. Jako że skarżący był już wzywany do pohamowania się, w czasie przesłuchanie przed Sądem Apelacyjnym w Paryżu, Trybunał uznał że kara dyscyplinarna nie była proporcjonalna. Podczas gdy to do organów sądowych i dyscyplinarnych, należało, w obronie właściwego funkcjonowania systemu sądowego, ukaranie pewnego zachowania prawników, to te same władze musiały zapewnić, że badanie nie będzie miało skutku mrożącego, który przeszkodziłby obrońcom w obronie interesów swoich klientów. 

Tydzień 51 - Fábián przeciwko Węgrom

Zmiana ustawy o emeryturach skutkowała dyskryminacją – sprawa Fábián przeciwko Węgrom (78117/13) – naruszenie Artykułu 14 (zakaz dyskryminacji) Konwencji w związku z Artykułem 1 Protokołu dodatkowego (ochrona własności). 
Sprawa dotyczyły skargi emeryta, któremu w związku ze zmianą ustawy o emeryturach, zawieszono wypłatę emerytury z uwagi na to, ze został zatrudniony w służbie cywilnej. Nowe zasady pod rządami nowej ustawy dotyczyły nowej kategorii emerytów, takich jak skarżący, którzy korzystali z dwóch różnych źródeł dochodów w tym samym czasie, wypłacanych przez państwo. Jednakże osoby, które pracowały w prywatnym sektorze i pobierały emeryturę nie było dotknięte tą zasadą.
Trybunał uznał, w szczególności, że różnica w traktowaniu między emerytami pracującymi w publicznym i prywatnym sektorze z jednej strony, a także pomiędzy różnymi kategoriami pracowników służby cywilnej z drugiej strony (mianowicie, emeryci pracujący jako ministrowie czy burmistrzowie mogli wciąż pobierać emerytury), biorąc pod uwagę ich ciągłe prawo do wypłaty emerytury, nie była obiektywnie ani prawidłowo uzasadniona. 

Tydzień 51 - Schatschaschwili przeciwko Niemcom

Rzetelność postępowania w następstwie dopuszczenia dowodu z zeznań nieobecnego świadka - Sprawa Schatschaschwili przeciwko Niemcom (9154/10) – naruszenie Artykułu 6 (prawo do rzetelnego procesu sądowego) Konwencji. 
Skarzący został skazany przez niemiecki sąd okręgowy za kradzież z włamaniem oraz wymuszenie w związku z dwoma podobnymi zdarzeniami. Dwie kobiety narodowości łotewskiej, O i P, były pokrzywdzonymi i bezpośrednimi świadkami drugiego zdarzenia. O i P złożyły zeznania, a następnie wróciły na Łotwę, nie pojawiając się przed sądem w sprawie skarżącego, a mimo to ich zeznania zostały uznane za dowód w sprawie. Skarżący zarzucał naruszenie Artykułu 6 w związku z oparciem się przez sąd na zeznaniach O i P, podczas gdy nie mógł zadać im pytań przed czy też w czasie procesu. Izba Trybunału uznała, iż nie doszło do naruszenia Artykułu 6. Wielka Izba nie zgodziła się z tym stanowiskiem, uznając, iż doszło jednak do naruszenia. 
Wyrok jest godny odnotowania z uwagi na to, ze Wielka Izba uznała konieczność wyjaśnienia związku między trzema stopniami testu zaproponowanymi w wyroku Al.-Khawaja i Tahery przeciwko Zjednoczonemu Królestwu [WI], nr 26766/05 u 22228/06, ECHR 2011, zgodnie z którym dokonywana jest ocena zgodności postępowania z Artykułem 6, jeśli chodzi o zeznania złożone przez nieobecnych świadków, które następnie zostały użyte jako dowód w sprawie. Trybunał musi dokonać oceny:
- czy istniała uzasadniona przyczyna nieobecności świadka i, w konsekwencji, dla uznania niesprawdzonego dowodu z zeznań nieobecnego świadka, jako dowodu w sprawie
- czy dowód z zeznań nieobecnego świadka był jedyną albo decydującą podstawą skazania skarżącego; i
- czy w sposób odpowiedni wyważono okoliczności, włączając silne zabezpieczenia proceduralne, by zrekompensować trudności dla obrony w związku z dopuszczeniem niesprawdzonego dowodu oraz z zapewnieniem, że proces, oceniany jako całość, będzie rzetelny. 
Wielka Izba wyjaśniła, iż:
- brak uzasadnionej przyczyny nieobecności świadka nie może, sam w sobie, rozstrzygać o uznaniu postępowania za nierzetelne, mimo ze byłby to „bardzo ważny czynnik do wzięcia pod uwagę przy ocenie rzetelności całości postępowania oraz czynnik, który mógłby przeważyć na stronę naruszenia”. 
- Trybunał musi wziąć pod uwagę odpowiednie okoliczności, nie tylko w sprawach, gdzie przedstawione pod nieobecność świadków dowody są jedyną albo decydującą podstawa skazania, ale także w tych sprawach, gdzie Trybunał uznał, że odpowiednie dowody „mają znaczącą wagę i ich dopuszczenie może naruszyć prawo do obrony”. Stopień ważonych okoliczności, konieczny dla zapewnienia rzetelności postępowania, będzie zależeć od wagi dowodów z nieobecnych świadków. 
- Co do zasady należy przejść trójstopniowy test z wyroku Al-Khawaja w porządku tam zaproponowanym. Mimo to,  w sytuacji, gdy poszczególne stopnie są wzajemnie powiązane i wzięte pod uwagę łącznie mogłyby stanowić o tym czy całe postępowanie było rzetelne czy nie, Wielka Izba uznała, iż w poszczególnych przypadkach, dopuszczalne byłoby przeprowadzenie testu w innym porządku, w szczególności jeśli jeden z tych kroków mógłby być decydujący o rzetelności postępowania. 
Wyrok Wielkiej Izby wskazuje na szczegóły zasad odnoszących się do każdego z trzech kroków z testu Al-Khawaja. W szczególności, podaje pewne elementy odnoszący się co do wystarczalności ważonych okoliczności: stosunku sądu do niesprawdzonego dowodu, dopuszczalność i siła dowodów obciążających oraz środki proceduralne podjęte by wynagrodzić brak możliwości do przesłuchania świadków w czasie procesu. 

Tydzień 51 - Matczyński przeciwko Polsce


Zakaz budowy na nieruchomości skarżącego włączonej do parku narodowego nie naruszał jego praw właścicielskich - Sprawa Matczyński przeciwko Polsce (no. 32794/07) – brak naruszenia Artykułu 1 Protokołu dodatkowego (ochrona własności) do Konwencji.
Sprawa dotyczyła skarżącego, któremu nie pozwolono na budowę na jego nieruchomości, kupionej w latach 1975-1979 z uwagi na utworzenie Wigierskiego Parku Narodowego w 1976 roku, który objął nieruchomość skarżącego w 1988 r. na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów.  Następnie, zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego z 1994 roku, nieruchomość skarżącego nie mogła być przeznaczona na cele budowy. Skarżący zachował, mimo wszystko, prawo własności do nieruchomości i mógł dokonać podziału oraz swobodnie nią rozporządzać. Skarżący wystąpił o odszkodowanie z uwagi na wydanie planu zagospodarowania przestrzennego, który uniemożliwił mu budowę na jego nieruchomości. Jego wniosek został uznany za bezzasadny z uwagi na to, że plan nie zmieniał przeznaczenia jego nieruchomości, która zawsze miała charakter rolny i nie można było na niej budować. Jego kolejne próby celem uzyskania pozwolenia na budowę okazały się bezskuteczne. W końcu skarżący zaproponował parkowi narodowemu odkupienie jego nieruchomości, w zamian za zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego, na co nie zgodził się dyrektor parku narodowego mimo zainteresowania kupnem. Skarżący zarzucał naruszenie Artykułu 1 Protokołu dodatkowego z uwagi na zakazanie jakiejkolwiek budowy na jego nieruchomości, co stanowiło de facto wywłaszczenie, wskazując jednocześnie, że właściciele sąsiednich działek otrzymali pozwolenia na budowę domów wypoczynkowych. 
Trybunał wskazał, iż ograniczenia w zagospodarowaniu nieruchomości skarżącego istniały już przed powstaniem parku narodowego i wynikały z planu zagospodarowania przestrzennego. Odszkodowanie było dostępne tylko dla właścicieli, których nieruchomości zmieniły przeznaczenie, co nie miało miejsca w przypadku skarżącego (nieruchomość zawsze miała charakter rolny). Stąd skarżący nie miał prawa do odszkodowania. Co do zarzutu, że jego sąsiedzi otrzymali zezwolenia na budowę, Trybunał odniósł się do ustaleń poczynionych przez władze krajowe, które podkreśliły, iż zezwolenia odnosiły się do istniejących już budynków i wyposażenia, podczas gdy skarżący domagał się pozwolenia na budowę nowych budynków. Stąd Trybunał uznał, iż dokonano rzetelnego wyważenia pomiędzy ochroną prawa własności skarżącego oraz wymaganiami interesu ogólnego, zaś skarżący nie został obciążony koniecznością ponoszenia zbyt surowych konsekwencji. 

Tydzień 51 - Szafrański przeciwko Polsce

Zapewnienie prywatności więźniom, gdy korzystają z urządzeń sanitarnych usytuowanych w ich celi – sprawa Szafrański przeciwko Polsce (17249/12) – naruszenie Artykułu 8 (prawo do poszanowania życia prywatnego) Konwencji.
Skarżący, więzień, skarżył się, że toalety w wielu różnych celach, gdzie odbywał karę pozbawienia wolności, były urządzone w sposób narażający go na poniżające traktowanie i prowadziły do braku poszanowania intymności, łamiąc postanowienia artykułu 3 (zakaz poniżającego traktowania) i 8 Konwencji. Jak ustalono w postępowaniu sądowym toalety w celach były usytuowane w rogu wieloosobowej celi blisko wejścia oraz były oddzielone od reszty celi przegrodą wysokości 1,2 m. Nie było drzwi wejściowych do toalety.
Trybunał uznał, ze nie doszło do naruszenia Artykułu 3 w okolicznościach niniejszej sprawy. Przypomniał, że w niektórych sprawach uznał, iż brak prywatności w używaniu urządzeń sanitarnych w celi więziennej narusza Artykuł 3 Konwencji, ale tylko jeśli towarzyszą temu inne okoliczności obciążające jak brak ogrzewania, naturalnego światła, wentylacji czy odpowiedniego metrażu (zob. Peers przeciwko Grecji, nr 28524/95, § 73, ECHR 2001-III oraz Canali przeciwko Francji, nr 40119/09, §§ 52-53, 25 kwietnia 2013). Takich okoliczności nie było w sprawie.
Wyrok jest godzien odnotowania z uwagi na to, że Trybunał po raz pierwszy stwierdził naruszenie Artykułu 8 Konwencji nie zważając na brak jakichkolwiek innych wyżej wymienionych okoliczności obciążających. Zdaniem Trybunału, sam fakt braku zapewnienia przez władze więzienne minimum dozy intymności w czasie używania toalety w celi w obecności innych współwięźniów naruszył jego prawo do poszanowania jego życia prywatnego. W ocenie Trybunału, „władze krajowe mają pozytywny obowiązek zapewnienia dostępu do urządzeń sanitarnych, które są oddzielone od reszty celi w sposób zapewniający minimum prywatności współwięźniom”. Trybunał powołał się na stanowisko Europejskiego Komitetu Zapobiegania Torturom oraz Nieludzkiego i Poniżającego Traktowania i Karania, zgodnie z którym urządzenia sanitarne, które są częściowo oddzielone od reszty celi, są nie do zaakceptowania w celi zajmowanej przez więcej niż jednego osadzonego (CPT/Inf (2012) 13, § 78). Trybunał położył również nacisk na fakt, iż skarżący musiał znosić brak prywatności przez znaczący okres czasu (między 31 marca 2010 a 6 grudnia 2011).

piątek, 11 grudnia 2015

Tydzień 50 - Spycher przeciwko Szwajcarii

Odrzucenie wniosku o rentę z tytułu niezdolności do pracy nie było niesprawiedliwe ani dyskryminujące - Sprawa Spycher przeciwko Szwajcarii (26275/12) – decyzja o niedopuszczalności. 


Sprawa dotyczyła odrzucenia wniosku o rentę z tytułu niezdolności do pracy złożonego przez osobę cierpiącą na chorobę nieobjętą systemem ubezpieczeń. Trybunał uznał w szczególności, że skarżąca nie podniosła argumentów wskazujących na brak niezależności czy bezstronności ośrodka medycznego, który przeprowadził badanie w sprawie. Zdaniem Trybunału sądy krajowe nie były arbitralne w ocenie dokumentacji medycznej skarżącej, w szczególności zaś prywatnej ekspertyzy przedstawionej przez nią. Trybunał wskazał, iż różnica między syndromem bez podstawowej organicznej przyczyny, jak w przypadku skarżącej, a syndromem z podstawową organiczną przyczyną była przedmiotem obiektywnej diagnozy medycznej. Fakt, ze skarżąca, na podstawie tego obiektywnego rozróżnienia, nie otrzymała renty z tytułu niezdolności do pracy nie dyskryminował jej, jako że obie te sytuacje nie były ani analogiczne ani podobne. W związku z tym Trybunał odrzucił skargę jako oczywiście bezzasadną. 

Tydzień 50 - Dolopoulos przeciwko Grecji

Nie można zarzucić państwu braku ochrony fizycznej i psychicznej integralności menedżera banku, który skarżył się na pogorszenie stanu jego zdrowia psychicznego w pracy – Sprawa Dolopoulos przeciwko Grecji (36656/14) – decyzja o niedopuszczalności skargi. 

Sprawa dotyczyła okoliczności w jakich menedżer banku zapadł na chorobę psychiczną i ciężką depresję, które, w jego przekonaniu, były częściowo spowodowane przez taktyki mobbingowe jego szefów. Trybunał uznał w szczególności, że pomimo faktu, że choroby psychiczne nie zostały włączone przez greckiego ustawodawcę do grupy chorób zawodowych, skarżący miał dostępne środki pozwalające skarżyć się na pogorszenie zdrowia psychicznego w pracy i, w razie uznania roszczenia, do otrzymania zadośćuczynienia. Trybunał wskazał, iż skarżący skorzystał z tych środków (postępowanie apelacyjne wciąż trwało). W związku z tym Trybunał uznał, że władzom nie można zarzucić braku ochrony zdrowia fizycznego i psychicznego skarżącego czy też braku ochrony jego prawa do poszanowania życia prywatnego. Dlatego Trybunał uznał sprawę za oczywiście bezzasadną i odrzucił skargę. 

Tydzień 50 - Z.H. i R.H. przeciwko Szwajcarii

Szwajcaria nie miała obowiązku uznania małżeństwa 14-letniego dziecka - Sprawa Z.H. i R.H. przeciwko Szwajcarii (60119/12) – brak naruszenia Artykułu 8 (prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego) Konwencji. 

Sprawa dotyczy wniosków o azyl dwójki skarżących z Afganistanu, którzy zawarli związek małżeński w czasie religijnej ceremonii w Iranie, w czasie kiedy Z.H. była jeszcze dzieckiem. Ich wnioski, w związku z tym, zostały rozpoznane oddzielnie, jako że Szwajcaria nie uznała ich małżeństwa za legalnie zawarte. W wyniku powyższego pan R.H. został wydalony do Włoch. W postępowaniu przed Trybunałem, para skarżyła się, że wydalenie pana R.H. naruszyło ich prawo do poszanowania ich życia prywatnego. W ocenie Trybunału, w czasie wydalenia pana R.H. do Włoch, władze szwajcarskie w sposób usprawiedliwiony uznały, iż skarżący nie są małżeństwem. Trybunał wskazał w szczególności, że Szwajcaria nie miała obowiązku uznania małżeństwa zawartego przez 14-letnie dziecko, podkreślając znaczenie ochrony praw dzieci oraz uznając, iż sądy krajowe w sposób prawidłowy zastosowały regulacje odnośnie małżeństwa. 

Tydzień 50 - Kalicki przeciwko Polsce


Staranne i rzetelne postępowanie karne w sprawie okoliczności śmierci brata skarżącego - Sprawa Kalicki przeciwko Polsce (46797/08) – brak naruszenia Artykułu 2 (prawo do życia) Konwencji.

Bratu skarżącego, który pracował jako ochroniarz w zajezdni autobusowej w Krakowie, około 4 nad ranem 12 listopada 2003 roku zapaliło się ubranie. Został zabrany do szpitala, gdzie 26 listopada zmarł w wyniku doznanych obrażeń. 31 grudnia 2004 roku prokuratura umorzyła postepowanie w związku z okolicznościami śmierci brata skarżącego, wskazując, iż był to nieszczęśliwy wypadek. Prokurator wskazał, iż brat skarżącego zasnął albo zasłabł a jego ubranie zapaliło się na skutek zetknięcia z elektrycznym grzejnikiem. Ostatecznie postępowanie zakończyło się prawomocnie w 2007 roku. Skarżący zarzucał nieskuteczność postępowania karnego w sprawie ustalenia okoliczności śmierci jego brata. Trybunał uznał, że władze krajowe właściwie dokonały oceny okoliczności śmierci brata skarżącego. W szczególności, przesłuchano świadków włączając kierowcę autobusu, który ugasił palące się ubranie, inne osoby obecne na miejscu zdarzenia oraz funkcjonariuszy Policji zaangażowanych w śledztwo.  Ponadto, dokonano konfrontacji dwóch świadków, który zeznania były sprzeczne, a sprzeczność zeznań innego świadka została wyjaśniona po ponownym przesłuchaniu. W ocenie Trybunału, argumenty podnoszonego przez skarżącego w jego zażaleniach były właściwie rozpoznane: w szczególności przekonujące było wyjaśnienie przez władze krajowe zarzutu, że elektryczny grzejnik nie był odpowiednio zabezpieczony. Ponadto uznano zarzuty skarżącego co do konieczności kolejnego przesłuchania świadków i co niektórych sprzeczności w ich zeznaniach.  W związku z tym Trybunał uznał, że postępowanie przygotowawcze spełniało wymagane standardy wynikającego z jego orzecznictwa, jako że było pełne, bezstronne i staranne.

wtorek, 8 grudnia 2015

Tydzień 49 - Cengiz i Inni przeciwko Turcji

Całkowita blokada dostępu do You Tube’a osób, które korzystają z niego dla celów zawodowych narusza ich prawo do wolności wyrażania opinii - sprawa Cengiz i Inni przeciwko Turcji (nr 48226/10 I 14027/11) – naruszenie Artykułu 10 (wolność wyrażania opinii).
Skarżący są profesorami prawa. Są też aktywnymi użytkownikami You Tube’a, na którym mają swoje konta umożliwiające im dostęp, ściąganie i dzielenie się materiałami video dla celów zawodowych. Niektorzy skarżący również publikują tam swoje prace akademickie. Skarżą się na całkowite zablokowanie dostępu do You Tube’a. Sądy krajowe uznały, że niektóre materiały video dostępne na You Tube były obraźliwe dla pamięci Atatürka i w ten sposób łamały prawo krajowe.
Wyrok jest godzien odnotowania z uwagi na to, ze Trybunał uznał, iż skarżący, w okolicznościach sprawy, mogli być uznani za ofiary naruszenia Artykułu 10 Konwencji. W swoim uzasadnieniu Trybunał starannie podkreślił szczególną sytuację skarżących, która nie mogła być porównana z żadnym innym zwyczajnym użytkownikiem Internetu narzekającym na brak dostępu od określonych stron internetowych (zobacz Akdeniz przeciwko Turcji, sprawa nr 20877/10, 11 marca 2014) , ani z czytelnikiem gazety skarżącym się na zakaz jej wydawania (zobacz Tanrikulu przeciwko Turcji, decyzja z 6 listopada 2001, sprawa nr 40150/98, 40153/98 i 40160/98). Wszyscy skarżący mieli konta na You Tub’ie i korzystali z nich dla celów zawodowych. Skarżona decyzja, mimo że nie była wymierzona bezpośrednio przeciwko nim, wpłynęła negatywnie przez długi okres czasu na prawo do otrzymania i publikowania informacji oraz idei. W związku z wcześniejszymi orzeczeniami o znaczeniu Internetu dla zwiększenia możliwości korzystania z praw, o których mowa w Artykule 10 Konwencji (zobacz w szczególności Delfi AS przeciwko Estonii, wyrok Wielkiej Izby, sprawa nr 64569/09 oraz Ahmet Yildirim przeciwko Turcji, sprawa nr 3111/10), Trybunał podkreślał znaczenie You Tube’a jako narzędzia w otrzymywaniu i rozpowszechnianiu informacji i idei, włączając sprawy, które nie są rozpowszechniane przez tradycyjne media. W ocenie Trybunału decyzja o blokadzie strony oznaczała, że skarżący nie mieli odpowiednich środków do dyspozycji by móc korzystać, dzielić się i rozpowszechniać materiały video o znaczeniu dla ich działań akademickich i edukacyjnych. Z tych przyczyn, skarga skarżących nie mogła zostać uznana za abstrakcyjne dywagacje co do legalności decyzji. Trybunał uznał również, że sady krajowe nie miały prawa nakazać całkowitej blokady dostępu do You Tube’a. Przepisy prawne, na których się oparły, pozwalały jedynie na ograniczenie dostępu do poszczególnych materiałów publikowanych w Internecie, które mogły stanowić czyn zabroniony. W związku z tym, ingerencja w prawa skarżących wynikające z Artykułu 10 nie miał podstawy prawnej.

piątek, 4 grudnia 2015

Tydzień 49 - Roman Zakharov przeciwko Rosji

Arbitralna i nadużywana tajna kontrola rozmów telefonicznych prowadzonych na telefonach komórkowych w Rosji – sprawa Roman Zakharov przeciwko Rosji (47143/06) – naruszenie Artykułu 8 (prawo do poszanowania życia prywatnego i korespondencji). 
Sprawa dotyczyła systemu tajnego przechwytywania rozmów telefonicznych prowadzonych na telefonach komórkowych w Rosji. Skarżący, wydawca w wydawnictwie, skarżył się w szczególności, że firmy operatorów komórkowych w Rosji, zgodnie z prawem rosyjskim, musiały zainstalować urządzenie pozwalające odpowiednim władzom przeprowadzanie czynności operacyjnych oraz bez odpowiednich zabezpieczeń w prawie rosyjskim, pozwalało na przejmowanie dowolnych rozmów. Trybunał wskazał, ze skarżący miał prawo uważać się za ofiarę naruszenia Konwencji, nawet jeśli nie mógł wskazać, iż był podmiotem konkretnego środka kontroli. Biorąc pod uwagę brak środków na poziomie krajowym, jak i również tajny charakter środków kontroli oraz fakt ze dotyczyły wszystkich użytkowników telefonów komórkowych, Trybunał uznał za usprawiedliwione zbadanie odpowiedniego ustawodawstwa nie z punktu widzenia szczególnego środka kontroli, którego ofiara stał się skarżący, ale w oderwaniu od konkretnego przypadku. Ponadto, Trybunał uznał, że skarżący nie musiał udowodnić, że istniało ryzyko, że jego rozmowy były objęte kontrola. Biorąc pod uwagę, że system krajowy nie zapewniał skutecznego środka osobie, która podejrzewa, że może być podmiotem tajnej kontroli, samo istnienie spornego prawa prowadziła samo w sobie do ingerencji w prawa skarżącego pod Artykułem 8 Konwencji. 
Trybunał uznał, że zajęcie rozmów służyło uzasadnionemu celowi ochrony bezpieczeństwa narodowego oraz publicznego, zapobieganiu przestępstwom oraz ochronie stanu ekonomicznego kraju. Mimo to, w świetle ryzyka, jakie system tajnej kontroli powodował żeby zapewnić bezpieczeństwo, (osłabienie a nawet zniszczenie demokracji pod płaszczykiem ochrony), wymaga się odpowiednich i skutecznych gwarancji przeciwko nadużyciom. 
Trybunał wskazał, iż rosyjskie prawo określające przejęcie rozmów nie zapewniało odpowiednich i skutecznych gwarancji przeciwko arbitralności oraz ryzyku nadużyć, które jest związane z każdym systemem tajnej inwigilacji, i które było wyjątkowo wysokie w takim systemie jak w Rosji, gdzie tajne służby oraz policja miały bezpośredni dostęp, technicznie rzecz biorąc, do wszystkich rozmów telefonicznych prowadzonych przez aparaty komórkowe. 
W szczególności, Trybunał wskazał na braki w ustawodawstwie w następujących dziedzinach: okoliczności, w jakich władze publiczne w Rosji zostały upoważnione do korzystania ze środków tajnej kontroli; długość stosowania takich środków, mianowicie okoliczności w jakich powinny być zakończone; procedury uprawniające do zajęcia jak i przechowywania czy niszczenia zajętych danych; nadzór nad przejęciem. Ponadto, skuteczność dostępnych środków do uchylenia przejęcia komunikacji została osłabiona przez fakt, że były dostępne jedynie dla osób, które udowodniły przejęcie oraz że uzyskanie takiego dowodu było niemożliwe z uwagi na brak systemu powiadamiania oraz brak dostępu do informacji o przejęciu rozmów.

Tydzień 49 - Mytilinaios i Kostakis przeciwko Grecji

Obowiązek właścicieli winnic żeby być członkami związku narusza Konwencję - Mytilinaios i Kostakis przeciwko Grecji (29389/11) – naruszenie Artykułu 11 (wolność zgromadzenia i stowarzyszania się). 
Sprawa dotyczyła obowiązku nałożonego na skarżących, którzy są właścicielami winnic, do zostania członkami Związku spółdzielni winokulturowych w Samos oraz niemożliwości otrzymania pozwolenia na sprzedaż wytworzonego przez nich wina na rynku. Trybunał uznał, ze przez wymaganie od właścicieli winnic żeby przekazać swoją całą produkcje spółdzielniom, prawo krajowe ograniczyło w najbardziej restrykcyjny sposób prawo skarżących do nie bycia członkiem stowarzyszenia (negatywna wolność), podczas gdy poszukiwane cele (ochrona jakości różnych winogron oraz dochodów właścicieli winnic) mogła zostać osiągnięta innymi środkami.  Trybunał podkreślił, że odmowa  władz krajowych do wydania skarżącym pozwolenia przekroczyła to co jest konieczne dla wyważenia  dwóch sprzecznych interesów i nie mogła być uznana za proporcjonalną w stosunku do założonych celów.