sobota, 23 lipca 2016

Tydzień 29 - Mamatas i Inni przeciwko Grecji

Obniżenie wartości obligacji należących do jednostek zmierzające do restrukturyzacji greckiego długu publicznego w czasie kryzysu nie naruszyło praw własności - Sprawa Mamatas i Inni przeciwko Grecji (63066/14, 64297/14 i 66106/14) - brak naruszenia Artykułu 1 Protokołu 1 (ochrona własności) i brak naruszenia Artykułu 14 (zakaz dyskryminacji) w związku z Artykułem 1 Protokołem 1 Konwencji. 
Sprawa dotyczyła zmuszenia skarżących, którzy posiadali greckie obligacje państwowe, do wymiany obligacji na inne instrumenty finansowe o mniejszej wartości w celu zmniejszenia greckiego długu publicznego. W 2012 roku nowe prawo, wprowadzone decyzją kwalifikowanej większości, zmieniło warunki rządzące obligacjami wprowadzając klauzule zbiorowych akcji umożliwiające posiadaczom obligacji zawarcie umowy z państwem. Wspomniana większość została uzyskana dzięki udziałowi inwestorów (banki i instytucje kredytowe). Wprowadzono więc w życie nowe warunki w stosunku do wszystkich posiadaczy obligacji, łącznie ze skarżącymi, mimo ich późniejszego sprzeciwu. Ich obligacje unieważniono i zastąpiono przez nowe papiery wartościowe o wartości 53,5 % mniejszej niż wartość nominalna obligacji.
To wymuszenie wzięcia udziału w obniżeniu obligacji stanowiło ingerencję w prawa skarżących do poszanowania ich własności zgodnie z Artykułem 1 Protokołem 1 do Konwencji. Nie mniej jednak, ta ingerencja zmierzała do realizacji publicznego celu, tj. zachowania stabilności ekonomicznej oraz restrukturyzacji długu państwowego, w czasie kiedy Grecja topiła się w poważnym kryzysie ekonomicznym. Z tych przyczyn Trybunał wskazał, że skarżący nie ponieśli żadnego nadmiernego ciężaru, biorąc pod uwagę dodatkowo szeroki margines oceny państwa w tej sferze oraz redukcję wartości rynkowej obligacji, którą już wcześniej de facto obniżono przez ograniczoną wypłacalność państwa, które prawdopodobnie nie mogłoby wykonać swoich zobowiązań wynikających z klauzul zawartych w starych obligacjach przed wejściem w życie nowego prawa. Trybunał również zauważył, że klauzula akcji zbiorowych oraz restrukturyzacja długu publicznego stanowiły odpowiednie i konieczne środki obniżenia długu publicznego oraz uchronienia państwa przed bankructwem; że inwestowanie w obligacje nigdy nie było wolne od ryzyka oraz że skarżący powinni byli być świadomi wahań rynku finansowego oraz ryzyka możliwego spadku wartości ich obligacji, biorąc pod uwagę deficyt Grecji oraz wysoki dług, nawet przed wybuchem kryzysu w 2009 roku. 

Trybunał również uznał, że procedura wymiany obligacji nie była dyskryminacyjna, zwłaszcza z uwagi na trudność w lokowaniu posiadaczy obligacji na tak zmiennym rynku, trudność w ustaleniu precyzyjnych kryteriów rozróżnienia pomiędzy posiadaczami obligacji, ryzyko narażenia na niebezpieczeństwo całej operacji, z katastrofalnymi skutkami dla gospodarki, oraz z uwagi na potrzebę szybkiego działania w celu restrukturyzacji długu. 

piątek, 22 lipca 2016

Tydzień 29 - Kulinski i Sabev przeciwko Bułgarii

Automatyczne i dyskryminujące pozbawienie praw więźniów do głosowania w Bułgarii było nieproporcjonalne - Sprawa Kulinski i Sabev przeciwko Bułgarii (63849/09) - naruszenie Artykułu 3 Protokołu 1 (prawo do wolnych wyborów) Konwencji oraz brak naruszenia Artykułu 13 (prawo do skutecznego środka odwoławczego). 
Sprawa dotyczyła konstytucyjnego pozbawienia więźniów prawa do głosowania w Bułgarii.

Trybunał, powołując się na swoje wcześniejsze orzeczenia, wskazał, że ogólne, automatyczne i dyskryminujące ograniczenia prawa do głosowania dla więźniów było nieproporcjonalne do poszukiwanego celu. 

wtorek, 19 lipca 2016

Tydzień 29 - G.N. przeciwko Polsce

Uzasadnienie postanowienia o odmowie wydania dziecka nie spełniło wymogów Konwencji Haskiej - Sprawa G.N. przeciwko Polsce (2171/14) - naruszenie Artykułu 8 (prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego) Konwencji. 
Sprawa dotyczyła odmowy skarżącemu, posiadającemu podwójne obywatelstwo polskie i kanadyjskie, nakazania powrotu dziecka do Kanady.
W 2009 roku skarżący poślubił Polkę E.N. w Kanadzie, gdzie urodził się następnie ich syn. Dwa lata później, w czasie wakacji w Polsce, para rozstała się a E.N. nie zgodziła się wrócić do Kanady z dzieckiem. Skarżący wystąpił przed polskimi sądami o wydanie dziecka na podstawie Konwencji Haskiej. Sądy krajowe oddaliły jednak jego wniosek, wskazując, że mimo iż dziecko przebywało bezprawnie z matką, to jednak miało z nią silne emocjonalne związki, nie pamiętało swojego ojca, które nie postrzegało jako rodzica, w związku z czym powrót do Kanady zagroziłby prawidłowemu rozwojowi emocjonalnemu i społecznemu dziecka. Polskie sądy uznały postanowienie sądu kanadyjskiego przyznającemu pełną opiekę nad dzieckiem skarżącemu za nie mające wpływu na wynik postępowania. Również wniosek skarżącego o zabezpieczenie jego kontaktów z dzieckiem został zwrócony z uwagi na nie wykazanie aby matka dziecka zakłócała powyższe kontakty.
Trybunał podkreślił, że jakkolwiek odłączenie od matki może być bolesne, to nie może jednak być automatycznie utożsamiane z zaistnieniem ryzyka o jakim mowa w Artykule 13 (b) Konwencji Haskiej. W ocenie Trybunału, uzasadnienie postanowienia nie spełniło wymogów o jakich mowa w wymienionym artykule: po pierwsze, nie wykazano przyczyn dla których matka dziecka nie mogłaby powrócić do Kanady; po drugie, nawet jeśli matce groziła odpowiedzialność karna z uwagi na porwanie dziecka (była ścigana przez Interpol), nie ustalono jaka groziłaby jej kara w razie powrotu; po trzecie, nie wykazano aby wróciwszy do Kanady, matka dziecka mogłaby być pozbawiona środków prawnych ochrony jej oraz dziecka interesów. Trybunał również zauważył, że postępowanie było zbyt długotrwałe: o opinie RODK zwrócono się dopiero po 10 miesiącach od złożenia wniosku. Fakt jej sporządzenia w ciągu 10 dni wskazuje na to, że sądy mogły wystąpić o nią dużo wcześniej. W związku z powyższym państwo nie wykonało swojego pozytywnego obowiązku wynikającego z Artykułu 8 Konwencji. 

W odrębnej opinii sędzia Motoc zgodziła się z rozumowaniem sądów krajowych. 

Tydzień 29 - Dorota Kania przeciwko Polsce

Wysokość grzywny była racjonalna i nie miała efektu mrożącego - Sprawa Dorota Kania przeciwko Polsce (49132/11) - brak naruszenia Artykułu 10 (wolność wyrażania opinii). 
Sprawa dotyczyła skazania skarżącej za zniesławienie po opublikowaniu artykułu pt. „Matka chrzestna” w tygodniku Wprost. W artykule wskazano, że komunistyczna służba bezpieczeństwa stworzyła w Polsce mafię, którą chroniła w latach 80tych. Urzędnicy państwowi, którzy zostali członkami służby bezpieczeństwa po 1989 roku mieli kontynuować ochranianie swoich dawnych kolegów wciąż zaangażowanych w światową organizację przestępczą. R.B., dawny pułkownik Służby Wywiadu, którego dotyczył artykuł, złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. W efekcie skarżącą skazano za zniesławienie, wskazując na nieprawdziwość zawartych w artykule twierdzeń i ukarano ją grzywną w wysokości 7,000 zł. 

Trybunał stwierdzając brak naruszenia Artykułu 10, uznał, biorąc pod uwagę, że skarżącą ukarano jedynie grzywną w rozsądnej wysokości, że kara nie była nieproporcjonalna w stosunku do zamierzonego celu i nie miała efektu mrożącego. Zdaniem Trybunału, władze krajowe w sposób racjonalny dokonały ingerencji w prawo skarżącej do wolności wyrażania opinii, która była konieczna w społeczeństwie demokratycznym w celu ochrony reputacji i praw innych osób. 

czwartek, 14 lipca 2016

Tydzień 28 - SIA AKKA/LAA przeciwko Łotwie

Sądy łotewskie zachowały odpowiednią równowagę w ich decyzjach dotyczących muzycznych praw autorskich - Sprawa SIA AKKA/LAA przeciwko Łotwie (562/05) - brak naruszenia Artykułu 1 Protokołu Nr 1 (ochrona własności) oraz brak naruszenia Artykułu 6 § 1 (prawo do rzetelnego procesu sądowego) Konwencji. 
Sprawa dotyczyła skargi na ograniczenie muzycznych praw autorskich. SIA AKKA/LAA, organizacja odpowiedzialna za zarządzanie muzycznymi prawami autorskimi wielu łotewskich i międzynarodowych autorów, skarżyła się na decyzje sądów krajowych, nakazujących skarżącej oraz dwóm spółkom radiowym zawarcia umowy o licencji i ustanowienia tantiem w sprawiedliwej wysokości. Skarżąca organizacja zarzuca ograniczenie wyłącznych praw autorów, których reprezentuje do swobodnego zawierania umów licencji na korzystanie z ich dzieł muzycznych. 

Trybunał uznał w szczególności, że władze łotewskie zachowały odpowiednią równowagę pomiędzy z jednej strony wymogami interesu publicznego (mianowicie, interesu spółek radiowych w otrzymaniu licencji pozwalających im na zgodne z prawem rozpowszechnianie utworów podobnie jak publiczny interes w posiadaniu dostępu do utworów muzycznych) i z drugiej strony praw skarżącej organizacji do otrzymania słusznego wynagrodzenia za korzystnie z utworów muzycznych. W efekcie, można zauważyć podjęte przez władze wysiłek w utrzymaniu równowagi pomiędzy konkurującymi interesami, zwłaszcza, że uwzględniono fakt, że chronione utwory były rozpowszechniane bez ważnej licencji przez dłuższy okres czasu oraz że do pewnego poziomu powyższa sytuacja była wywołana ograniczoną skuteczności skarżącej w prowadzeniu negocjacji ze spółkami radiowymi. 

Tydzień 28 - Reichman przeciwko Francji

Decyzja o skorzystaniu z postępowania karnego mogła mieć "efekt mrożący" na wolność wyrażania opinii - Sprawa Reichman przeciwko Francji (50147/11) - naruszenie Artykułu 6 § 1 (prawo do rzetelnego procesu sądowego) oraz Artykułu 10 (wolność wyrażania opinii) Konwencji. 
Sprawa dotyczyła zarzutu nieproporcjonalnej ingerencji w prawo dostępu do Sądu Kasacyjnego oraz prawa do wolności wyrażania opinii. 
Trybunał uznał w szczególności, że przez uznania za niedopuszczalną apelacji skarżącego co do prawa na tej podstawie, że udzielił pełnomocnictwa swojemu obrońcy do wniesienia apelacji co do prawa dopiero przed wydaniem wyroku przez sąd apelacyjny, władze wykazały się nadmiernym formalizmem, prowadzącym do nieproporcjonalnej ingerencji w jego prawo dostępu do sądu.
W odniesieniu do skargi pod Artykułem 10 Konwencji, Trybunał wskazał, że kwestionowane sformułowania były częścią debaty w sprawie o powszechnym zainteresowaniu i dotyczyły wolności prasy, w kontekście której skarżący się wypowiadał. Trybunał zauważył, że sądy krajowy skupiły się na wykazaniu podstawowych elementów zniesławienia, bez dokonania oceny różnorodnych kryteriów ustanowionych przez Trybunał w kontekście oceny proporcjonalności. W szczególności, Trybunał podkreślił, że sądy krajowe nie dokonały rozróżnienia pomiędzy stwierdzeniami co do faktu oraz stwierdzeniami ocennymi, pomimo że dochodziło już do podobnych naruszeń Artykułu 10 Konwencji. 

W końcu, Trybunał wskazał, ze fakt skazania w postępowaniu karnym był najpoważniejszą formą ingerencji w prawo do wolności wyrażania opinii, biorąc pod uwagę istnienie innych środków interwencji, w szczególności o charakterze cywilnym.  Trybunał zaznaczył, że zachęcał już władze krajowe przy wielu okazjach do okazania powściągliwości przy korzystaniu z drogi postępowania karnego. 

Tydzień 28 - A.M. przeciwko Francji

Nieodpowiedni nadzór sądu administracyjnego w postępowaniu odwoławczym odnośnie nakazu aresztowania cudzoziemca we Francji - Sprawa A.M. przeciwko Francji (56324/13) - naruszenie Artykułu 5 § 4 (prawo odwołania się do sądu w celu ustalenia bezzwłocznie przez sąd legalności pozbawienia wolności) Konwencji.
Sprawa dotyczyła skargi na brak skutecznego środka odwoławczego, zgodnie z wymogami Artykułu 5 § 4, by zakwestionować zgodność z prawem nakazu aresztowania przeciwko cudzoziemcowi we Francji, które doprowadziło do jego deportacji z terytorium Francji. 

Trybunał uznał w szczególności, że celem Artykułu 5 § 4 było zapewnienie osobom pozbawionym wolności w rozumieniu Artykułu 5 § 1 odpowiedniej i skutecznej ochrony przeciwko arbitralnemu traktowaniu. Ponieważ sąd administracyjny nie mógł ocenić czynów, za które skarżący został zatrzymany, krajowy środek odwoławczy pozwalający na ocenę nie tylko zgodności z prawem, ale również i celowości zatrzymania był niewystarczający. 

Tydzień 28 - A.B. i Inni przeciwko Francji

Tylko krótkotrwałe umieszczenie dzieci w zaadaptowanym areszcie może być uznane za zgodne z Konwencją - A.B. i Inni przeciwko Francji (11593/12), R.M. i M.M. przeciwko Francji (33201/11), A.M. i Inni przeciwko Francji (24587/12), R.K. przeciwko Francji (68264/14) i R.C. i V.C. przeciwko Francji (76491/14) - naruszenie Artykułu 3 (zakaz nieludzkiego lub poniżającego traktowania), naruszenie Artykułu 5 (prawo do wolności i bezpieczeństwa osobistego) oraz naruszenie Artykułu 8 (prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego) Konwencji. 
Sprawy dotyczyły zarzutów podobnych do tych podniesionych w sprawie Popov przeciwko Francji (wyrok z 19 stycznia 2012 r.). Sprawy odnosiły się do kwestii administracyjnego aresztu nieletnich skarżących, którzy towarzyszyli swoim rodzicom w czasie procedury deportacji. Trybunał uznał, że pozbawienie wolności, wynikające z decyzji ich rodziców by nie powierzać ich dzieci innym osobom, nie było sprzeczne z prawem krajowym. W sprawie Popov przeciwko Francji doszło do naruszenia Artykułu 3 w stosunku do dzieci z uwagi na ich młody wiek. czas trwania aresztu administracyjnego oraz warunków w areszcie. W dzisiejszych wyrokach Trybunał wskazał, że pomimo iż materialne warunki w niektórych ośrodkach były odpowiednie, to jednak warunki w tego typu placówkach są źródłem niepokoju u dzieci. Tylko krótkotrwałe umieszczenie dzieci w zaadaptowanym areszcie może być uznane za zgodne z Konwencją. Trybunał podkreślił również, że tam gdzie są obecne dzieci, władze krajowe muszą zapewnić aby ich umieszczenie w ramach aresztu administracyjnego było środkiem stosowanym w ostatniej kolejności, dla którego nie ma żadnej alternatywy. 

Tydzień 28 - Ruban przeciwko Ukrainie

Skazany na dożywocie nie mógł dostać łagodniejszego wyroku z uwagi na lukę legislacyjną - Sprawa Ruban przeciwko Ukrainie (8927/11) - brak naruszenia Artykułu 7 (zakaz karania bez podstawy prawnej) Konwencji.
Sprawa dotyczyła uprawnienia do łagodniejszego wyroku w związku z luką legislacyjną. Skarżący, który odbywał karę dożywotniego pozbawienia wolności za morderstwo ze szczególnym okrucieństwem, skarżył się, że został skazany w czasie trzymiesięcznego okresu pomiędzy zniesieniem kary śmierci na Ukrainie oraz przed wprowadzeniem kary dożywotniego pozbawienia wolności. W związku z tym, jego zdaniem, maksymalnie wówczas obowiązującą karą była kara 15 lat pozbawienia wolności. 
Trybunał podkreślił znaczenie wzięcia pod uwagę intencji ustawodawcy, a w szczególności, nadanie humanitarnego charakteru prawa karnego i skorzystanie z łagodniejszego prawa wobec skazanego. W ocenie Trybunału, stworzenie trzymiesięcznej luki pomiędzy zniesieniem kary śmierci i zastąpieniem jej karą dożywotniego pozbawienia wolności - było nieumyślne. W każdym razie, w sprawie skarżącego, ukraiński parlament zastąpił karę śmierci karą dożywotniego pozbawienia wolności, a sądy faktycznie zastosowały łagodniejszą formę kary. 

czwartek, 7 lipca 2016

Tydzień 27 - Buzadji przeciwko Mołdawii

Wymaganie od sędziego dania odpowiednich przyczyn aresztowania było stosowane od pierwszej decyzji zarządzającej tymczasowe aresztowanie - Sprawa Buzadji przeciwko Mołdawii (23755/07) - naruszenie Artykułu 5 § 3 (prawo do wolności i bezpieczeństwa osobistego / prawo do bycia sądzonym w rozsądnym terminie albo zwolnionym na czas postępowania) Konwencji
Sprawa dotyczyła 10-miesięcznego aresztu biznesmena w toku postępowania karnego. W lipcu 2006 r. zostało wszczęte postępowanie karne przeciwko skarżącemu, dyrektorowi spółki państwowej zapewniającej ciekły gaz, dotyczące zarzutu usiłowania sprzeniewierzenia majątku spółki. Skarżącego aresztowano w maju 2007 r. i umieszczono w areszcie w toku postępowania karnego. Areszt był przedłużany kilka razy, aż do lipca 2007 r. kiedy zgodzono się na areszt domowy aż do marca 2008 r., kiedy został zwolniony za kaucją i ostatecznie uniewinniony ze wszystkich zarzutów, na podstawie których go aresztowano. 
Trybunał zbadał dwie kwestie podnoszone w sprawie skarżącego: co do wymogu usprawiedliwiania przez sądy krajowe przedłużania tymczasowego aresztowania oraz kwestii aresztu domowego. 
Po pierwsze, Trybunał przyznał, że kwestia odpowiednich i wystarczających przyczyn aresztowania - w połączeniu z utrzymywaniem się racjonalnego podejrzenia - była zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem, uzależniona od niejasnego pojęcia „pewnego upływu czasu”. Zdecydował się więc wyjaśnić gwarancje Artykułu 5 § 3 Konwencji, zaznaczając, że wymaganie od sędziego albo innego funkcjonariusza upoważnionego przez prawo do wykonywania władzy sądowniczej do dania odpowiednich i wystarczających przyczyn aresztowania było zastosowano już w czasie wydania pierwszego postanowienia nakazującego tymczasowe aresztowanie, tj. po jego zatrzymaniu.  
Po drugie, jeśli chodzi o areszt domowy, Trybunał potwierdził swoje orzecznictwo, zgodnie z którym areszt domowy jest postrzegany jako rodzaj pozbawienia wolności zgodnie z Artykułem 5 Konwencji. Nie budzi wątpliwości, że skarżący zrzekł się swojego prawa do wolności ponieważ zażądał aresztu domowego i nie odwoływał się od tego środka: biorąc pod uwagę stan jego zdrowia, było zrozumiały, że był gotowy na ustępstwa by zakończyć jego areszt.  Ponadto, Trybunał potwierdził swoje orzecznictwo w zakresie nie zastosowania różnych kryteriów do oceny wyjaśnienia przyczyn aresztowania nawet kiedy forma aresztu się zmieniła (w tej sprawie między tymczasowym aresztowaniem a aresztem domowym). 
Spoglądając na uzasadnienie tymczasowego aresztowania skarżącego, Trybunał uznał, że przyczyny podane przez sądy krajowe dla zarządzenia i przedłużenia aresztowania były stereotypowe i abstrakcyjne jak i również niespójne. W istocie, ani w pierwszym postanowieniu aresztowym ani w decyzjach przedłużających, sądy krajowe nie dokonały analizy charakteru skarżącego, jego wartości oraz związku z krajem, jego zachowania w czasie pierwszych 10 miesięcy śledztwa. W odniesieniu do postanowień dotyczących aresztu domowego, pomimo uznania braku przyczyn dla przedłużenia tymczasowego aresztu, sądy krajowe mimo wszystko zarządziły jego areszt domowy w czerwcu 2007 na następne 7 i pół miesiąca. 

środa, 6 lipca 2016

Tydzień 27 - Jeronovičs przeciwko Łotwie

Państwo ma obowiązek przeprowadzenia skutecznego śledztwa w sprawie złego traktowania, które potwierdziło w deklaracji jednostronnej - Sprawa Jeronovičs przeciwko Łotwie (44898/10) - Wyrok Wielkiej Izby - naruszenie Artykułu 3 (zakaz nieludzkiego albo poniżającego traktowania) Konwencji w jego procesowym aspekcie. 
Sprawa początkowo dotyczyła odmowy wznowienia postępowania karnego dotyczącego złego traktowania skarżącego, po złożeniu deklaracji jednostronnej, w której rząd uznał, m.in., iż doszło do naruszenia Artykułu 3 Konwencji.
Decyzją z dnia 10 lutego 2009 Trybunał skreślił skargę z listy spraw w stosunku do zarzutów wskazanych w oświadczeniu. W związku z tym Trybunał zauważył, że procedura jednostronnego oświadczenia miała wyjątkowy charakter oraz, że jeśli chodzi o naruszenia najbardziej podstawowych praw zawartych w Konwencji, nie pozwalała ona rządowi uciec od odpowiedzialności. W ocenie Trybunału warunkiem wstępnym skreślenia skargi z listy spraw było uzyskanie przez skarżącego możliwości do skorzystania z innych środków by otrzymać zadośćuczynienie.

Trybunał uznał, że skreślenie z listy spraw nie wygasiło ani też nie mogło wygasić obowiązku łotewskiego rządu do przeprowadzenia skutecznego śledztwa w sprawie zarzutów złego traktowania. W związku z tym, nie można powiedzieć, że państwo zwolniło się z procesowego obowiązku wynikającego z Artykułu 3 Konwencji przez zapłatę odpowiedniej kwoty odszkodowania wskazanej w jednostronnym oświadczeniu oraz potwierdzenie naruszenia Konwencji. Poprzez zaniechanie oskarżenia i ukarania odpowiedzialnych funkcjonariuszy państwa, pozwolono im na naruszenie praw tych, którzy pozostawali pod ich kontrolą, pozostawiając bezkarnymi oraz doprowadzając do tego, że ogólny prawny zakaz tortur i nieludzkiego oraz poniżającego traktowania, pomimo jego fundamentalnego znaczenia, stał się nieskuteczny w praktyce. 

Tydzień 27 - A.M. przeciwko Holandii

Prawo Afgańczyka ubiegającego się o azyl do skutecznego środka odwoławczego zostało zachowane w toku procedury przed sądami holenderskimi - Sprawa A.M. przeciwko Holandii (29094/09) - brak naruszenia Artykułu 13 (prawo do skutecznego środka odwoławczego) w związku z Artykułem 3 (zakaz tortur, nieludzkiego oraz poniżającego traktowania) Konwencji oraz brak naruszenia Artykułu 3 Konwencji w związku z wydaleniem skarżącego do Afganistanu. 
Sprawa dotyczyła skargi osoby ubiegającej się o azyl na to, że jej wydalenie do Afganistanu naraziłoby ją na realne ryzyko tortur oraz nieludzkiego i poniżającego traktowania

Trybunał podkreślił, że państwa nie były zobowiązane na mocy Artykułu 13 do ustanowienia instytucji zawieszenia wydanej decyzji aż do zakończenia instancji odwoławczej. Skarżący mógł skorzystać ze środka odwoławczego od decyzji odmawiającej udzielenia mu azylu, który spełniał wymogi Artykułu 13. Ponadto, Trybunał doszedł do wniosku, że skarżący nie wykazał, aby miał być narażony na ryzyko złego traktowania w wypadku wydalenia go do Afganistanu ani w związku z tym, że należał do mniejszości Hazara ani w związku z ogólną sytuacją w kraju. 

Tydzień 27 - Ziembiński przeciwko Polsce (nr 2)

Słowa, których skarżący użył, leżały w granicach dopuszczalnej przesady - Sprawa Ziembiński przeciwko Polsce (nr 2) (1799/07) - naruszenie Artykułu 10 (wolność wyrażania opinii) Konwencji. 
Sprawa dotyczyła skazania skarżącego za zniewagę. Skarżący był właścicielem i wydawcą lokalnego tygodnika publikowanego w powiecie radomskim i bełchatowskim. W sierpniu 2004 r. opublikował artykuł, w którym skrytykował ostatnie propozycje biznesowe w regionie, takie jak pomysł rozwoju fermy przepiórek. Pośrednio odniósł się do kilku osób stojących za tą propozycją bez podania jednak ich nazwisk. W maju 2005 r. burmistrz Radomska, szef wydziału marketingu i pracownik tego wydziału złożyli prywatny akt oskarżenia przeciwko skarżącemu o zniesławienie, z uwagi na użycie w artykule obraźliwych słów, które mogły poniżyć ich w opinii publicznej.  W efekcie, skarżącego skazano za zarzucany czyn i wymierzono mu karę grzywny - równowartość 2,600 euro. 

W ocenie Trybunału, słowa, których skarżący użył, leżały w granicach dopuszczalnej przesady. Sądy krajowe nie odniosły się jednak do jego słów w świetle całego artykułu. Trybunał zauważył, że satyra jest formą artystycznego wyrazu i społecznego komentarza, której nieodłączną cechą jest przesada oraz zniekształcenie rzeczywistości, naturalnie zmierza do prowokowania i wzburzenia. Zdaniem Trybunału, sądy krajowe nie wyjaśniły w sposób odpowiedni skazania skarżącego za przestępstwo znieważania. W związku z tym, ingerencja w jego prawo do wolności wyrażania opinii była nieproporcjonalna w stosunku do zamierzonego celu i nie była konieczna w demokratycznym społeczeństwie.

Tydzień 27 - Kurski przeciwko Polsce

Sądy krajowe nie ustaliły w sposób przekonujący społecznej potrzeby ochrony praw wydawcy gazety ponad prawo skarżącego do wolności wyrażania opinii Sprawa Kurski przeciwko Polsce (26115/10) - naruszenie Artykułu 10 (wolność wyrażania opinii) Konwencji. 
Sprawa dotyczyła skargi skarżącego Jacka Kurskiego na nakazanie mu opublikowania przeprosin za oświadczenia złożone w programie telewizyjnym. 
Jako poseł z ramienia PiS w tamtym czasie, skarżący wziął udział w maju 2008 r. w programie emitowanym przez TVP2 razem z innymi politykami i ekspertami. W czasie programu, wyjął egzemplarz Gazety Wyborczej wskazując na kilka stron krytykujących PiS. Wskazywał na porozumienie pomiędzy firmą reklamującą się w gazecie oraz wydawcą, który stał za atakami na partię w artykułach, twierdząc, że firma „finansowała zmasowaną propagandę przeciwko Prawu i Sprawiedliwości”. 
W następstwie wydawca wytoczył powództwo cywilne przeciwko skarżącego, twierdząc, że jego oświadczenia naruszyły dobre imię i wiarygodność gazety. Sądy krajowe uwzględniły powództwo i nakazały skarżącemu przeproszenie na łamach Gazety Wyborczej i TVP2 oraz zapłatę równowartości 2,500 euro na cele charytatywne. Odwołania skarżącego od wyroku nie przyniosły skutku. 
Trybunał uznał, że skarżący był zaangażowany w publiczną debatę co do istotnej kwestii. Stąd Trybunał nie mógł zaakceptować poglądu sądów krajowych, że skarżący powinien był przedstawić dowody na potwierdzenie swoich zarzutów. Wymaganie spełnienia wyższego standardu niż należyta staranność nie było usprawiedliwione w świetle orzecznictwa Trybunału. Ponadto sądy krajowe nie ustaliły w sposób przekonujący społecznej potrzeby ochrony praw wydawcy gazety ponad prawo skarżącego do wolności wyrażania opinii oraz społeczne zainteresowanie promowaniem tej wolności. Przyczyny wskazane przez sądy nie mogą być uznane za wystarczające ani usprawiedliwiające ingerencję w prawa skarżącego do wolności wyrażania opinii (naruszenie Artykułu 10).