czwartek, 14 lipca 2016

Tydzień 28 - Reichman przeciwko Francji

Decyzja o skorzystaniu z postępowania karnego mogła mieć "efekt mrożący" na wolność wyrażania opinii - Sprawa Reichman przeciwko Francji (50147/11) - naruszenie Artykułu 6 § 1 (prawo do rzetelnego procesu sądowego) oraz Artykułu 10 (wolność wyrażania opinii) Konwencji. 
Sprawa dotyczyła zarzutu nieproporcjonalnej ingerencji w prawo dostępu do Sądu Kasacyjnego oraz prawa do wolności wyrażania opinii. 
Trybunał uznał w szczególności, że przez uznania za niedopuszczalną apelacji skarżącego co do prawa na tej podstawie, że udzielił pełnomocnictwa swojemu obrońcy do wniesienia apelacji co do prawa dopiero przed wydaniem wyroku przez sąd apelacyjny, władze wykazały się nadmiernym formalizmem, prowadzącym do nieproporcjonalnej ingerencji w jego prawo dostępu do sądu.
W odniesieniu do skargi pod Artykułem 10 Konwencji, Trybunał wskazał, że kwestionowane sformułowania były częścią debaty w sprawie o powszechnym zainteresowaniu i dotyczyły wolności prasy, w kontekście której skarżący się wypowiadał. Trybunał zauważył, że sądy krajowy skupiły się na wykazaniu podstawowych elementów zniesławienia, bez dokonania oceny różnorodnych kryteriów ustanowionych przez Trybunał w kontekście oceny proporcjonalności. W szczególności, Trybunał podkreślił, że sądy krajowe nie dokonały rozróżnienia pomiędzy stwierdzeniami co do faktu oraz stwierdzeniami ocennymi, pomimo że dochodziło już do podobnych naruszeń Artykułu 10 Konwencji. 

W końcu, Trybunał wskazał, ze fakt skazania w postępowaniu karnym był najpoważniejszą formą ingerencji w prawo do wolności wyrażania opinii, biorąc pod uwagę istnienie innych środków interwencji, w szczególności o charakterze cywilnym.  Trybunał zaznaczył, że zachęcał już władze krajowe przy wielu okazjach do okazania powściągliwości przy korzystaniu z drogi postępowania karnego. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz