środa, 6 lipca 2016

Tydzień 27 - Ziembiński przeciwko Polsce (nr 2)

Słowa, których skarżący użył, leżały w granicach dopuszczalnej przesady - Sprawa Ziembiński przeciwko Polsce (nr 2) (1799/07) - naruszenie Artykułu 10 (wolność wyrażania opinii) Konwencji. 
Sprawa dotyczyła skazania skarżącego za zniewagę. Skarżący był właścicielem i wydawcą lokalnego tygodnika publikowanego w powiecie radomskim i bełchatowskim. W sierpniu 2004 r. opublikował artykuł, w którym skrytykował ostatnie propozycje biznesowe w regionie, takie jak pomysł rozwoju fermy przepiórek. Pośrednio odniósł się do kilku osób stojących za tą propozycją bez podania jednak ich nazwisk. W maju 2005 r. burmistrz Radomska, szef wydziału marketingu i pracownik tego wydziału złożyli prywatny akt oskarżenia przeciwko skarżącemu o zniesławienie, z uwagi na użycie w artykule obraźliwych słów, które mogły poniżyć ich w opinii publicznej.  W efekcie, skarżącego skazano za zarzucany czyn i wymierzono mu karę grzywny - równowartość 2,600 euro. 

W ocenie Trybunału, słowa, których skarżący użył, leżały w granicach dopuszczalnej przesady. Sądy krajowe nie odniosły się jednak do jego słów w świetle całego artykułu. Trybunał zauważył, że satyra jest formą artystycznego wyrazu i społecznego komentarza, której nieodłączną cechą jest przesada oraz zniekształcenie rzeczywistości, naturalnie zmierza do prowokowania i wzburzenia. Zdaniem Trybunału, sądy krajowe nie wyjaśniły w sposób odpowiedni skazania skarżącego za przestępstwo znieważania. W związku z tym, ingerencja w jego prawo do wolności wyrażania opinii była nieproporcjonalna w stosunku do zamierzonego celu i nie była konieczna w demokratycznym społeczeństwie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz