środa, 19 października 2016

Tydzień 42 - Vukota-Bojić przeciwko Szwajcarii

Bezprawna inwigilacja prowadzona przez towarzystwo ubezpieczeniowe ofiary wypadku drogowego naruszyła jej prawo do prywatności – Sprawa Vukota-Bojić przeciwko Szwajcarii (61838/10), 6 głosami do 1: naruszenie Artykułu 8 (prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego) oraz jednomyślnie brak naruszenia Artykułu 6 (prawo do rzetelnego procesu sądowego) Konwencji.
Skarżąca była ofiarą wypadku drogowego, po którym wystąpiła o rentę z tytułu niezdolności do pracy. W toku sporu z ubezpieczycielem co do wysokości renty, w czasie gdy postępowanie sądowe trwało już kilka lat, ubezpieczyciel zażądał by skarżąca poddała się nowemu badaniu lekarskiemu, celem zebrania dodatkowego materiału dowodowego na okoliczność jej stanu zdrowia. Kiedy odmówiła, ubezpieczyciel wynajął prywatnych detektywów celem przeprowadzenia tajnego dochodzenia na jej temat. Dowody uzyskane z tego dochodzenia zostały użyte w kolejnym postępowaniu sądowym, które skutkowało obniżeniem renty skarżącej.
Skarżąca zarzuciła, że tego typu inwigilacja naruszyła jej prawo do poszanowania życia prywatnego oraz że dowody zebrane w ten sposób nie powinny być wykorzystywane w postępowaniu sądowym.
Trybunał uznał, że działania ubezpieczyciela pociągają za sobą odpowiedzialność państwa pod Konwencją z uwagi na to, że towarzystwo ubezpieczeniowe było zgodnie z prawem szwajcarskim postrzegane jako władza publiczna. Trybunał uznał również, że tajna kontrola naruszyła prywatne życie skarżącej, nawet jeśli została przeprowadzona w miejscach publicznych, z uwagi na to, że śledczy gromadzili i przechowywali dane w sposób systematyczny oraz użyli tego w konkretnym celu.
Ponadto, tego typu inwigilacja nie była przewidziana prawem, ponieważ przepisy prawa szwajcarskiego nie były wystarczająco precyzyjne w tym zakresie.   W szczególności nie uregulowano w sposób przejrzysty kwestii kiedy i jak długo inwigilacja ma być przeprowadzana, oraz jak dane otrzymane w toku inwigilacji powinny być przechowywane i kto może mieć do nich dostęp. W związku z tym doszło do naruszenia Artykułu 8.
W zakresie Artykułu 6 Trybunał uznał, iż użycie materiału dowodowego zebranego w drodze inwigilacji w sprawie skarżącej nie naruszyło rzetelności postępowania sądowego. Miała ona bowiem możliwość kwestionowania uzyskanych w toku inwigilacji dowodów, zaś sądy krajowe uzasadniły swoją decyzję co do ich dopuszczenia.

4 komentarze: