piątek, 17 listopada 2017

Tydzien 46 - Ilgar Mammadov przeciwko Azerbejdżanowi (nr 2)

Poważne naruszenia w postępowaniu karnym przeciwko azerskiego politykowi opozycji - Ilgarowi Mammadovowi - wyrok ETPC z 16.11.2017 r. w sprawie Ilgar Mammadov przeciwko Azerbejdżanowi (nr 2) (skarga nr 919/15); jednomyślnie: naruszenie Artykułu 6 ust. 1 (prawo do rzetelnego procesu sądowego) Konwencji. 
Sprawa dotyczyła postępowania karnego przeciwko prominentnemu azerskiemu politykowi opozycji - Ilgarowi Mammadovowi po protestach w Ismayilli w 2013 r. Skarżący został następnie oskarżony i skazany za wywołanie masowych zamieszek. To jego druga sprawa wniesiona do ETPC. Pierwsza dotyczyła zatrzymania oraz tymczasowego aresztowania po tych samych zdarzeniach.

Trybunał uznał, że sądy krajowe nie odniosły się do sprzeczności w materiale dowodowym, który posłużył do skazania skarżącego, pomimo ponawianych zarzutów obrony co do błędów dowodowych czy nawet ich fałszowania. W szczególności w odniesieniu do zeznań świadków oskarżenia: niektórzy policjanci, którzy zeznali, że skarżący podżegał protestujących do przemocy zostali przesłuchani dopiero 5 miesięcy po protestach, a jeden z nich przyznał, że podpisał swoje zeznania nawet go nie czytając. W odniesieniu do nagrań video użytych do skazania go: jedno pokazuje walki między protestującymi, podczas gdy inne ukazuje spokojne ulice z nielicznymi demonstrantami. Dodatkowo, posty skarżącego na blogu oraz w mediach społecznościowych podobnie jak transkrypcja jego wywiadu w radiu, zostały użyte do wykazania, że planował zamieszki, pochodziły z czasu gdy był w Ismayilli a nawet po jego opuszczeniu i nie zawierały podżegania do przemocy. W rzeczywistości w medialnej relacji z zamieszek, które sądy uznały za potwierdzające stanowisko prokuratury, nie przedstawiono żadnego wybuchu przemocy po południu 24 stycznia 2013 r. kiedy skarżący był obecny w Ismayilli. Konkludując, były poważne zaniedbania w sposobie w jaki materiał dowodowy użyty do skazania skarżącego został uzyskany, przeanalizowany oraz oceniony. Równocześnie, sposób w jaki sądy odniosły się do zarzutów do obrony dotyczących materiału dowodowego był nieodpowiedni. W rzeczywistości, wszelkie dowody korzystne dla skarżącego były systematycznie oddalane bez należytego uzasadnienia albo w sposób oczywiście bezzasadny. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz